sobota, 5 listopada 2011

Jasmina Alhasan

Dziś miałam przyjemność robić zdjęcia Jasminie o bardzo egzotycznych rysach ( w połowie egipskie geny ). Jak patrzę na te zdjęcia to aż ciężko mi uwierzyć, że jest zaledwie w trzeciej klasie gimnazjum! Przy okazji premierę miał mój nowy softbox i z pełną satysfakcją mogę przyznać, że był to bardzo dobry zakup :)












2 komentarze:

  1. Świetne Majuś! Jedne z lepszych portretów, które zrobiłaś. I to wcale nie chodzi o to, że modelka jest egzotyczna. Ujęłaś na zdjęciach jej piękną osobowość! Gratuluję! I czekam na dalsze Twoje prace!
    Pozdrawiam ciepło! ;*

    OdpowiedzUsuń
  2. OOoo kurcze pieczone, to chyba największy komplement jaki może usłyszeć fotograf od oglądającego :) Dzięki :*

    OdpowiedzUsuń